Zainspirowany posągiem egipskiego faraona Ramzesa II, odkrytym przez brytyjskich archeologów na początku lat osiemdziesiątych, Percy Bysshe Shelley bada tematy przemijania ludzkiej potęgi. To, co kiedyś było symbolem wielkiego i potężnego przywódcy, jest teraz zniszczonym posągiem, który zasiada w muzeum.
Nazywam się Ozymandias, król królów: spójrz na moje uczynki, wy możecie i rozpacz!
TYTUŁ
T TEMAT
Nazywam się Ozymandias, król królów
"Ozymandias" brzmi egzotycznie. Może to być nazwa miejsca lub osoby dawno temu.
Głośnik spotyka podróżnego, który niedawno zobaczył wielki posąg potężnego faraona Ramzesa II, czyli Ozymandiasza. Podróżnik mówi mówcy, że posąg jest w kawałkach w piasku pośrodku pustyni. Ozymandias był wielkim i potężnym królem, ale nic już nie pozostało z jego imperium.
Głośnik używa słów, takich jak antyki, rozległe, rozproszone, zimne, rozpaczliwe, pozostałości, rozpad i wrak, aby podkreślić, że ten wielki posąg króla leży teraz na nieużytkach. Ozymandias kiedyś myślał, że będzie pamiętany za swoje prace, które były tak wspaniałe, że będą trwać wiecznie, ale teraz nic już nie zostało.
Nazywam się Ozymandias, król królów
Ton wydaje się ironiczny. Po opisaniu tej zrujnowanej twarzy, która kiedyś została wyrzeźbiona z taką troską jego twórcy, napis na cokole pokazuje, że był kiedyś symbolem wielkiej mocy. Niestety, ta moc nie trwała dla Ozymandias.
Podobnie jak w przypadku większości sonetów, następuje przesunięcie. Przeskok znajduje się, gdy mówca przemieszcza się od opisu fizycznych aspektów posągu, które pokazują, że jest w kawałkach, do znaczenia posągu, który znajduje się na cokole. To nie jest już marmur na pustyni; To był posąg wielkiego króla.
Tytuł jest o królu, Ozymandias i jego wielkiej figurze, która leży w ruinach pośrodku pustyni.
Motywem wiersza jest to, że ludzka moc i wielkość jest przejściowa, a chociaż wszyscy mamy nadzieję zostawić nasz znak na świecie w jakiś sposób, nic nie może trwać wiecznie, nawet wielkie imperia.